Leci tydzień za tygodniem, czyli o codzienności, którą oddzielają posty na blogu.

Nie będę się rozpisywać o tym, jak ciężko jest pogodzić macierzyństwo, dom, rodzinę, związek i pracę, bo niejedna z nas bloggerek już o tym pisała. Nie mam też na to przysłowiowego złotego środka.
 
Pewne tematy po prostu kuleją...Zaniedbałam trochę niektóre sprawy, co zrozumiałam mam wrażenie i tak za późno, dlatego teraz dość długa droga przed Panną Matką, aby przywrócić to do normy.


Tydzień temu skończyłam 30 lat. Dokładnie 16.07.1985 roku podobno o 11:20 przyszła na świat Marta Alicja, córka Alicji i Tadeusza. 10 lat od 20-stki zleciało ekspresem, ale powtórzę, to samo co napisałam na swoi prywatnym FB 
"Wczoraj obchodziłam 30 rocznicę urodzin i jednocześnie...ukończyłam 29 rok życia...i już zawsze będę kończyć te 29 lat!
Cóż jak to powiedziało kilkoro z Was zmiana numeru kodu z przodu i mnie dotknęła.
Jeszcze z 5 lat temu nie lubiłam swoich urodzin i zawsze w nie płakałam, a teraz wzruszam się za każdym telefonem i miłą wiadomością. 
Choć na co dzień nie zawsze daję po sobie to poznać, to nie potrzebuje w tej chwili nic więcej poza zdrowiem, na wszystko inne sobie zapracuję. Mam wyjątkową rodzinę, wspaniałego Syna i Mężczyznę, niech to się nie zmienia. Wiem jedno: 10 ostatnich lat zleciało ekspresowo, wydarzyło się wiele, dobrego, złego, wiele chwil, sytuacji, osób, które stanęły na mojej drodze- i to zmieniło i ukształtowało moją osobowość ucząc mnie pokory. Chcę to wszystko pamiętać, by wiedzieć jak trzeba a jak nie można postępować w życiu.

Dziękuję tym wszystkim przyjaciołom, którzy są ze mną na dobre i na złe. Dziękuję sobie za odwagę, aby rozwijać się i na płaszczyźnie "hobbystyczno-artystycznej" Panny Matki(https://www.facebook.com/szalenstwapannymatki?fref=ts), która dopadła mnie we wrześniu zeszłego roku i tym wszystkim, którzy mi w tym kibicowali...bo już się z tym nie kryję!

Życie zaczyna się po 30!"
]

Dostałam od Moich Chłopaków coś do mojej pandorowej kolekcji, dostałam też masę innych upominków, których wymieniać nie będę.Byłam też na wspaniałym obiedzie urodzinowym z Moim O.a to kilka fot z instagramowego profilu Panna Matki na który zapraszam.
Pękam też  z dumy, gdyż na fp "BLOGI WNĘTRZARSKIE" do którego należę w ostatnią sobotę zrobiłam niemałe zamieszanie, które wywołało masę polubień, masę komentarzy, oraz grupowe pielgrzymki do PEPCO, po pewne słynne lustro, które możecie obejrzeć na moim INSTAGRAMIE FACEBOOKU

Zapomniałam Wam pokazać prezent, jaki przywiozłam Banderasiątku z KURKI BEZ PIÓRKA, a mamy to w domu przecież dwa miesiące...
Co mnie cieszy?
Dużo fajnej pracy, która przekładać się będzie na spełnianie marzeń...
Co martwi?To, że poświęcam Synowi jakieś 2,5h z dnia...Pocieszam się tym, że mamy to szczęście, mieć kochającą Babcię, która spędza z nim ten czas. 
A plusy?Zaraz nasze mieszkanko czeka mega rewolucja...jej zmiany dociekliwi mogą dostrzec w odbiciu lustra z korytarza...To zmieniło się zimą...A ja nadal Wam tych zmian nie przedstawiłam. Mam zaległości...A Moi Nowi Inwestorzy też przespali pewne sprawy...I ciągle czekam na progresy w tematach remontów.
Piekę nadal chleb, ale troszkę rzadziej...Byłam też w weekend na fajnej 18stce mojego Kuzyna Arka.

Czy Wam też tak uciekają te dni jak szalone? A weekendy jeszcze bardziej?
Pozdrawiam
P.M.

only4walls

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

9 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, też zakupiłam to lustro boskie jest i ta cena, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego dobrego kochana , dużo uśmiechu na codzień , wiary w siebie i zdrówka , bo to chyba najważniejsze :) Mamy podobną datę urodzin ja 19 lipca :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na urodzinowe pierwsze candy :) Buziaki miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak życie zaczyna się po 30 ☺spełnienia marzeń ☺

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem co bardziej mnie zmieniło:macierzyństwo czy 3 na liczniku bo obie rzeczy wydarzyły się jednocześnie. Wiem, że teraz przynajmniej wiem czego chcę,mam jakiś plan na życie i jestem bardziej zdeterminowana.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi też czas ucieka przez palce i zupełnie nie mogę się zdyscyplinować:( No ale zrzucam to na hormony i pogodę ;) Lustro super! Ja juz się nie zalapalam:( Najlepsze życzenia urodzinowe. Zdrowia i czasu dla bliskich. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. To lustro jest genialne :)...Pepco...nadchodzę :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Przede wszystkiego wszystkiego najlepszego z okazji urodzin !!! Ja osobiście z każdym rokiem lubię siebie bardziej...i choć przekroczyłam już "40" to wcale jej nie czuję. Energii i pomysłów mi nie brakuję, chęci do działania również, jedynie z czym nie mogę sobie poradzić to czas...goni, a ja nie mogę go zatrzymać, dlatego dostosowuję się do niego i tak mi lepiej. Po prostu wszystko w swoim czasie:)
    Pozdrawiam i spełnienia marzeń Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię Cię czytać bo tak lekko piszesz!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka cena tego lustra??? Jest super!!!

    OdpowiedzUsuń