Daj mi swoje mieszkanie, a Ci je przetransformuję, czyli WNĘTRZARSKIE PRZYPADKI Panny Matki.

Z racji tego, iż mój blog to blog o mojej pasji, o zmianach i dekoracjach wnętrz, a także i od niedawna po rozszerzeniu jego tematyki i o byciu mamą przyszedł czas aby znów powrócić do tematyki numero uno.
Kojarzycie już piękny dom z moich pierwszych wpisów, przy aranżacji którego pracowałam?  Po nim trafiło mi się zlecenie starej kamienicy w Piotrkowie, której właściciele z przyczyn niezależnych nie skończyli jeszcze robić, abym mogła tam wpaść a aparatem. Kolejny temat to pokazywana na FB kamienica-ruina, której zdjęcia niebawem na blogu.

Skończyłam również projektowanie jednej z łazienek Eweliny, a czeka mnie i kolejna. W międzyczasie robiłam milion różnych mniejszych, ale i ważnych metamorfoz. Pojawiło mi się też sporo tematów, które robiłam, angażowałam się, lecz nie mogę Wam ich pokazać, gdyż część moich "klientów" poprosiła mnie o anonimowość, nad czym nadal ubolewam.
Do tych osób nie należała Magda. Właściwie nie wiem jak to się stało, że wymieniłyśmy ze sobą około 60 emaili. Magda zapytała mnie swego czasu o zmianę swojego rudo-brązowego korytarza, co pokazałam na swoim facebooku. Potem tak jakoś automatycznie trafiła pod moją opiekę metamorfoza sypialni.
Jak sypialnia wyglądała przed moim wkroczeniem do niej?Przedstawiam Wam jej zarys na podstawie pierwszych zdjęć, które otrzymałam od Magdy.
Ocenę tego pozostawiam Wam, wstrzymam się przed brązowo-białymi opisami okolicy...Wiecie czym najbardziej zaimponowała mi Magda?Nie tym, że tak się mnie słuchała, nie tym, że obiekcje jakie miała za chwilę zamieniała w pozytywy i szukała korzyści z pewnych niekoniecznie dla niej dogodnych zmian.Jednak najbardziej urzekła mnie swoją genialną wręcz umiejętnością poszukiwania cudeniek!
Aby w tym poście zamknąć całość projektu sypialni Magdy podaję Wam informacje, co skąd, jaka nazwa, jeśli coś Wam się spodoba łatwiej będzie to znaleźć.
Czy wiecie, że część tych mebli sama własnoręcznie przemalowała? Było to kupione chociażby widoczne powyżej na OLX łóżko z IKEA, które trafiło na białą farbę już na etapie brązowego epizodu sypialnianego. Szafa w sypialni to pomalowana własnoręcznie szafa LENSKVIK z IKEA. Magda po prostu ma dar do malowania.

Z tym futerkiem na podłodze(dla wersji zimowego wystroju sypialni)nie było tak łatwo. Magda niezbyt chciała tą propozycję i tu zacytuję jej wiadomość: "Włochacze na podłogę-hmm jakoś to dla mnie zbieracze kurzu i śmieci jak wszystkie dywany w długim włosem ;-) no ale nie mówię nie..."
 Ten retro telefon to dla mnie hit! Uwielbiam takie piękne stare przedmioty z duszą, ich zapach, historię. To chyba skutek mojego zamiłowania do historii, którą nawet zdawałam na maturze. Szklane lampki nocne to znalezione przez Pannę Matkę lampki w BRW model PARIS

Stoliki nocne, miały być w pierwotnym zarysie nowymi stolikami z IKEA wzór BRUSALI, lecz...Magda przypadkiem na OLX trafiła na stoliki nazywane przez sprzedającego jako BRUSALI, ale...nie miały one z nimi nic wspólnego. Magda je kupiła i...to był jeszcze trafniejszy wybór! To seria ASPELUND.

Gdy przyszło do ścian, wybrałam te spokojne czarno-białe morskie pejzaże, do tej pory nie wiem jak to się stało, iż podświadomie je dla Magdy wytypowałam, nie wiedząc, że Magda mieszka oj tak daleko na samiuteńkim końcu Polski i...Nigdy nie była nad morzem. Te pejzaże były więc synonimem tego, co powinno na nią czekać w nowym roku, czyli ujrzenie polskiego morza!
LAMPA sufitowa kupiona została na allegro od użytkownika BPSKONCEPT.

Skrzynię pomalowała Magda na kolor INDYGO dostępny w ofercie Śnieżki Supermal Emalie akrylowe. Sama stosowałam je w pokoju Banderasiątka i szczerze polecam!

W sypialni stanie jeszcze IKEOW-e ogromne SONGE.To na tyle jeśli chodzi o sypialnię Magdy.Czy coś bym zmieniła? W odpowiednim momencie zabroniłabym Magdzie malowania ścian na szaro tam gdzie skosy, reszty absolutnie nie, a już tym bardziej tych miękkich futrzakówidealnych na zimowe poranki.

Madziu jeszcze raz dziękuję za tą współpracę, za zdjęcia, do których solidnie się przyłożyłaś i pyszne winko.




A jeśli potrzebujecie zmiany, rady, metamorfozy, oraz arażnacji mieszkania, które wykonuję, piszcie. Zleceń sporo, sporo pokażę w niedalekim czasie.
Zapraszam na maila szalenstwapannymatki@gmail.com.
PM

only4walls

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

23 komentarze:

  1. Niesamowita metamorfoza. Pokój został odmieniony wspaniale, jestem zachwycona.

    Pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest świeżutko i milutko !!!, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna przemiana, bardzo przytulna sypialnia, podoba mi się bardzo:D
    Pozdrowionka ślę:D

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo przetransformuj tak moje :D ale z ograniczonym budżetem. PODZIWIAM :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor to jednak siła!! wciąż nie mogę się nadziwić, ile może zdziałać zmiana koloru. Dodatki są super, zasłonka daje mnóstwo energii i radości. Brawo za metamorfozę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Metamorfoza sypialni doskonała:) Pięknie Wam to wyszło. Co do projektów, ich realizacji a potem prezentacji to wiem jak to jest. Ciągle coś i o efekt końcowy ciężko. U mnie dwie duże realizacje na ukończeniu ale jeszcze trochę czasu minie zanim będę mogła się nimi pochwalić:)
    Pozdrawiam Cię ciepło i serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zmiana zdecydowanie warta pokazania. Wszystko tak pięknie ze sobą współgra :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrą decyzją byla zmiana tych stolików,te Hemnesy są takie oklepane i za wysokie.Skrzynia błękitna!Lubię to!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna metamorfoza. Sypialnia zrobiła się bardzo przytulna i spokojna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Napisalam do Pani maila, liczęna szybką pomoc w metamorfozie mojego salonu!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna metamorfozą! Zmiana koloru i od razu inne wnętrze!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super skrzynia obok łóżka - zawsze taką chciałam żeby chować przytłaczającą ilość poduszek, ale wtedy musiałabym przeskakiwać ją bo nie byłoby przejścia :(

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam takie odwzne i kreatywne metamorfozy, w minione wakacje udało mi się namowic meza i w sypialni uzylismy struktury dekoraycjnej glinka wenecka farb magnat w odcieniu capuccino - wyszlo super!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow! Niesamowita metamorfoza ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna sypialnia, gratuluję Wam tak udanej i miłej współpracy : ) Co do skosów, to gdzieś czytałam, że absolutnie nie powinny być kolorowe, bo to bardzo charakterystyczny element aranżacji i nie trzeba dodatkowo go podkreślać. Jednak szary to tak neutralny kolor, że w zasadzie nie zaszkodził całości. Białe meble są genialne i pięknie współgrają z szarym tłem. Szkoda tylko, że włochacze nie są ciut większe, dodałabym też więcej „ciężkich” tekstyliów, wtedy sypialnia byłaby jeszcze bardziej przytulna. PS: mam identyczną lampę, pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna metamorfoza i o wiele bardziej korzystna nawet kolorystycznie. Lubię takie odcienie szarości i sama planuję małą metamorfozę swojej sypialni. Farby do wnętrz mam już upatrzone w bardzo podobnym odcieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Aranżacje robią wrażenie, świetny gust i wyczucie smaku. Pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowna zmiana- sypialnia jak nowa, z charakterem i przynajmniej nie standardowo wykończona :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie to zrobiłaś! sypialnia wygląda bardzo przytulnie i oryginalnie! bardzo podobają mi się poduszki , ponieważ jestem ich wielką fanką proszę zdradź gdzie je kupiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń