Różane noce, czyli...romantyczna sypialnia to klucz do szczęścia!

Gdy ostatnio zajrzałam na blog i odkryłam, że ostatni post opublikowałam miesiąc temu zrozumiałam, że coś nie tak:) A szczytem była wiadomość od jednej z moich Czytelniczek, która napisała "Martuśka opublikuj coś, bo robię remont i weny brak!"
Jedynym z moich postanowień na ten rok było odkopanie się z zaległości i pokazanie Wam...nieopublikowanych postów, które z braku czasu nie dorobiły się oprawy graficznej.
Jak zapewne pamiętają to moi wierni Czytelnicy swego czasu dość dużo działałam w domu Moich pierwszych Inwestorów.
Sporo ostatnio u Moich Czytelników pozmieniałam, pododawałam, wiele pomieszczeń totalnie się przekształciło. Gdy zaczną spływać zdjęcia, będzie post za postem.
Pokazać Wam mam jeszcze kilka niespodzianek, a dziś ta na którą tyle czekałam...Sypialnia.
Sypialnia, którą mam dla Was...jest to sypialnia aranżowana docelowo aż w dwóch odsłonach!!!

I też takie dwie opcje odsłon to dla mnie hit, ponieważ za sprawą drobnych zmian tej sypialni pokażę Wam jak szybko można przekształcić wnętrze domu i nadać mu dzięki temu innego charakteru.
 Druga odsłona jednak nie dziś. Zapraszam Was do śledzenia dalej kolejnych wpisów, bo...czek Was sporo!
Sypialnia Moich Inwestorów to pokój gdzie w takie dni jak ten, wita ich z rana słońce.  Rozświetla ono ten pokój w przepiękny sposób. 
Dla mnie właśnie sypialnia od wschodu to marzenie, już wyobrażam sobie te poranki przy wschodzie słońca i śniadania do łóżka...kawę i wylegiwanie się do południa. 
Teraz powiedzmy, że mam na ODWRÓT: w weekend mamy spanie do momentu kiedy obudzi mnie słowo "mama, mama" z pokoju naprzeciwko, aby najpierw wyjąć Banderasiątko z łóżeczka, zrobić przytulaska, a potem posadzić na nocnik.
 Śniadań też mi już teraz nikt nie przynosi, podaję je ja w formie muesli z owocami i kaszką dla Potomka.
Potem...tak się to wszystko toczy, że na powrót do łóżka już nie mogę sobie pozwolić. Ale...wiem, że jak już odchowam Potomka znów wrócą takie dni...eh marzenia...
Ta przedstawiona Wam dziś sypialnia to kolejny z pokoi, któremu oddałam serce i zaangażowałam się w jego realizację w pełni. 
MAteriał na różane zasłony oraz poszewki został zakupiony w Leroy Merlin. Narzutę mamy z EUROFIRAN.
Meble (szafa i stoliki nocne) zostały kupione totalnie z przypadku w sieci, jednak po roku czasu wiem, że według opinii Inwestorki nie spełniają swoich funkcji, są kiepsko wykonane i czas na zmianę. Pomysł na to już mam!
 Materac to Hovag z  IKEA. 
Mamy i wielkie łóżko sypialniane zakupione w salonie Agata Meble. 
I jest meeeeeeeeeeeeeega skrzynia pod łóżkiem, która przechowuje w środku masę wspomnień Pani Domu typu stare albumy ze zdjęciami, czy odzież chowana w danym sezonie na kolejny.
Bardzo lubię tą sypialnię, jest inna, ciepła. 
Wita w niej nas wschodzące o poranku słońce, dzięki któremu każdy dzień napawa właścicieli radością, daje energię i motywuje. Detale w czerwieniach to odpowiedź na potrzebę posiadania ulubionego koloru Inwestorki.
 Ciepły kolor ścian, a do tego różane detale to dla mnie synonim relaksu i spokoju,
A co Wy myślicie o takiej sypialni?
A jeśli Wam się podoba, lub potrzebujecie zmiany, rady, metamorfozy, oraz aranżacji mieszkania, które wykonuję, piszcie.Pomogę!

Zapraszam na maila szalenstwapannymatki@gmail.com.

only4walls

Phasellus facilisis convallis metus, ut imperdiet augue auctor nec. Duis at velit id augue lobortis porta. Sed varius, enim accumsan aliquam tincidunt, tortor urna vulputate quam, eget finibus urna est in augue.

14 komentarzy:

  1. Rewelacyjna sypialnia!Jestem pod ogromnym wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna przestronna sypialnia:) my swoją oddaliśmy chłopcom,a sami zaleliśmy ich pokój-dużo mniejszy.
    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocza i romantyczna ta sypialnia. To łóżko z Agata Meble jest super. Pozdrawiam serdecznie i jestem ciekawa kolejnej odsłony :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też chcę taką! Napisalam do Paniw tej sprawie maila.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo romantycznie :))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna wyszła ta sypialnia:) Romantyczna, czysta i taka spójna:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Romantycznie, kobieco.....tylko jak w tej scenerii odnajduje pan domu? Ale wizualnie- duży plus. Chętnie budziłabym się w takiej sypialni i chętnie czytałabym w niej wieczorem romantyczne powieści :) Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan Domu kocha Panią domu tak, że zgadza się na wszystko. Skrycie zazdroszczę jej takiego męża:)A sypialnia ma i 2 odsłonę...może i pod Pana domu:)

      Usuń
  8. Eteryczna i delikatna jak róża ;) Musi Ci się w niej miękko spać :D

    OdpowiedzUsuń